(Proszę przeczytaj to)
Witam Was moje Kochane! Wiem zawiesiłam tego bloga, ale leżąc teraz w łóżku strasznie przeziębiona z gorączką uświadomiłam sobie, że nie mogłabym porzucić tej historii. Brakowałoby mi jej strasznie. Dlatego mogę kontynuować opowiadanie ,,Forever and always" jeśli chcecie. Wiem, że teraz pomyślicie sobie, że jestem strasznie nienormalna, bo raz zawieszam bloga, a później chce go pisać nadal. Niestety taka już jestem i się nie zmienię:). Dziękuje także za przeszło 1600 wejść! Jesteście niesamowite! Nie wiem czy jeszcze ktoś będzie tutaj wchodził dlatego jedna zasada
8 KOMENTARZY=Następny rozdział.
A więc do pracy i mam nadzieję, że do zobaczenia.
Jupi! Gdybyś wiedziała, jaki zaciesz mam na twarzy to szooook :D
OdpowiedzUsuńZajebiście wręcz, że dalej będziesz pisać to opowiadanie :D
To czekam na 5 :D
Papatki :)
YAY! Kocham to opowiadanie! Pisz dalej! Nmg się doczekać ;)
OdpowiedzUsuńH.
Jej....
OdpowiedzUsuńChce rozdział i to już.
Zapraszam do mnie.
http://love-oflondon.blogspot.com/
Super, że będziesz pisać, bo już zaczęłam żałobę ;) Tęskniłam za tobą strasznie. Czekam na następny i dziękuję bardzo za czytanie mojego bloga <3
OdpowiedzUsuńYaaaay! Przeczuwałam że wrócisz <3 bo jak można zostawić tak wspaniałe opowiadanie? C: wracaj do zdrowia kochana! Xo czekamy na nexta :))
OdpowiedzUsuńWróć. Przeczytałam tą historię i aż szkoda żebyś zawieszała tego bloga na tak długo. Dodaj nowy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, liczę na komentarz i obserwację ;)
One Direction z odrobiną magii.
http://i-love-you-vampire.blogspot.com/
Bardzo cieszę się z twojego powrotu. :)
OdpowiedzUsuńWeny życzę i zapraszam do mnie: famouskilljoys.blogspot.com
Cześć u mnie pojawił się dziesiąty rozdział :-)
OdpowiedzUsuńLiczę na twój komentarz xx http://memories-as-reason-to-life.blogspot.com/2013/05/10.html